niedziela, 16 października 2016

Pudełko srebrzone.


Starodawne pudelko - srebrzone szlagmetalem, ozdobione embossingiem na gorąco, postarzone. Czasami można sobie poszaleć i zrobić coś "na bogato". Ścianki pudełka oklejone są papierem z najowszej kolekcji z UHK Gallery - kilka dobrych rad jak to zrobić, napisałam na uhakowym blogu inspiracyjnym TUTAJ.

A jeżeli ktoś ma ochotę na zrobić takie pudełeczko - zapraszam na warsztaty w najbliższy piatek. Więcej informacji w zakładce "Szkolenia".





Pozdrawiam serdecznie i dziękuję bardzo tym, którzy zaglądając tu poświęcą chwilkę na napisanie komentarza. Bardzo pomaga :)

materiały ze sklepu ZieloneKoty.pl jakich użyłam:
- niezastąpiona poduszeczka do embossingu
- przecudny puder do embossingu - srebrny (białe srebro)
- ornament metalowy, uchwyt metalowy - oba elementy srebrzyłam szlagmetalem tak jak wieko
- granatowy tusz do wycieniowania brzegów
- bitum do postarzenia, terpentyna do wytarcia nadmiaru i mycia narzędzi z bitumu
- klej do decoupage do przyklejania papieru (może być wikol)
- lakier do lakierowania całości - ten wyjątkowo sprawdził mi się przy srebrzeniach i złoceniach;
- klej Kropelka w żelu - pomocny przy przyklejaniu metalowych elementów

- podobne stempelki z ornamentami jakich możecie użyć:

11 komentarzy:

  1. Kolejna piękna praca w Twoim wydaniu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pudełko śliczne. Wieczko wygląda tak, że chce się je szybko dotknąć palcem, żeby sprawdzić czy srebro prawdziwe i czy pod tym dotykiem nie rozsypie się ze starości. Lubię oglądać takie precjoza. I w zalewie jednakowości korzystnie się wyróżnia. Dziękuję za miłe wrażenia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne! Od lat podziwiam Twoje wyczucie i tę wyjątkową elegancję Twoich prac :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Urocze pudełko, piękne kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pani prace jak zwykle piękne. Za każdym razem wydaje mi się, ze już bardziej śliczne pudełko być nie może. I za każdym razem Pani mnie znów zaskakuje. Jestem pełna podziwu dla Pani talentu.
    ps. Mam jeszcze jedno pytanko techniczne. Czym Pani mocuje elementy metalowe, jeśli nie są przykręcane. Czy klej na gorąco da radę na trwałe przymocować, czy może jakiś inny klej? Będę wdzięczna za odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fachowo powinno się to zrobić klejem dwuskładnikowym, ale przyznam, że ja z lenistwa tego nigdy nie robię; najczęściej używam klejem Kropelka w żelu - nie cieknie tak bardzo jak zwykły (dodałam link przy wyliczeniu materiałów). Ale to się sprawdza przy płaskich powierzchniach, gorzej jak pod spodem są poste przestrzenie. Wtedy zdarza mi się przyklejać klejem na gorąco (trzeba wyczuć ilość, żeby wypełniła przestrzenie, ale nie wylała się na zewnątrz albo nadmiar usunąć); następnie brutalnie element odrywam - klej na gorąco ma to do siebie, że szybko chwyta, ale odrywa się łatwo - i wtedy dokładam klej kropelka i dociskam ponownie; chyba, że klej na gorąco trzyma dobrze, wtedy zostawiam w spokoju; troszkę to pokręcony sposób, mało fachowy ale często jedyny skuteczny :)

      Usuń
  6. Prześliczne :) Jakbym chciała w końcu znaleźć czas i popróbować robić takie śliczności .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alicjo, wszystko jest kwestią preferencji po prostu :) ja też ie zdążam zrobić wszystkiego na co mam pomysły, ale uwierz mi - większość craftomaniaczek to nie są Pani, które robią to z nudów ;) najczęściej są zapracowane, mają małe dzieci - ale poświęci wszystko inne aby czasami podłubać choć trochę :)

      Usuń
  7. Pudełko piękne - już nawet wiem na co może służyć :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję każdemu za chwilkę poświęconą na napisanie komentarza, to szalenie miłe i motywujące :)

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails