No i stało się :) na szybko zrobiłam przypadkiem karteczkę dla przyjaciół na parapetówkę. Potem podkusiło mnie, aby zrobić karteczkę do kompletu do herbaciarki retro - ten motyw jest taki cudny ... I wsiąkłam zupełnie. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie pociągało to za sobą kolejnych potrzeb, zakupów - a przede wszystkim miejsca; sąsiedztwo farb, lakierów, pędzli i cudnych papierów scrapowych na jednym malutkim stoliczku to chyba nie najlepszy pomysł. Gdzie ja mam to wszystko zmieścić na swoich 2 m kw. na poddaszu ???? Ratuuunkuuu !!!
Lindo trabajo.
OdpowiedzUsuńBesitos.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHello! Very nice job!
OdpowiedzUsuńToday, Messi did not make a goal, hopefully the next game...
Greetings,
Sandra
jak patrze jakie cudności wyczyniacie scrapowe..to kusi mnie ten scrap straaaasznie... ! śliczne Ci wyszły ! tylko gdzie ja te wszystkie szpargały upchne w moim domku..hmmm :D
OdpowiedzUsuńKonstancjo co tam przestrzeń do pracy, najważniejsze, że takie cuda potrafisz stworzyć w tej swojej maleńkiej pracowni:)
OdpowiedzUsuńPiękności..co do 2m kw- to i tak super ..hihih ja zamiast ubrań w szafie to mam grajdoł.hihihpozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńśliczne z klimatem :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚwietne te twoje karteczki, w szczególności ta pierwsza ;)
OdpowiedzUsuńCudeńka.
OdpowiedzUsuń