czwartek, 20 czerwca 2019

Minialbum - letni pamiętnik.



Minialbum, letni pamiętnik. Na zdjęcia, zauszone kwiatki (nie wiem jak to się dzieje, że z każdego spaceru z psem zawsze przytargam jakieś zieliszcze). Forma albumu jest eksperymentalna - grzbiet zrobiłam z leśnych patyczków. Okazało się, że sprawdza się nieźle - grubość patyka daje sporo miejsca między kartami na kieszonki i zakamarki, które mają pomieścić zawartość albumu. Zrobiałam dużą ilość kieszonek - bo czasami mam jedno, czasami kilka fajnych zdjeć - nie zawsze chcę je pieczołowicie układać w album. Wystarczy włożyć je w kieszonkę - na pamiatkę, aby zajrzeć na chwilkę. Wększość ieszonek i zakładek oczywiście zabezpieczyłam niezastąpionymi magnesikami.

W albumie wykorzystałam papiery z UHK Gallery z genialnych dwóch najnowszych kolekcji (linki do mateiałów pod spodem). Węcej pięknych inspiracji z tymi papierami znajdziecie zawsze na blogu inspiracyjnym UHK Gallery TUTAJ. Po patyczkach spróbowałam jeszcze dwóch eksperymentów. Transferu grafiki z papierów na tkaninę (cudowny wizerunek papugi) oraz odciskania napisu ze stempla w masie plastycznej (tabliczka na okładce). Oba eksperymenty uważam za udane :)



















materiały ze sklepu ZieloneKoty.pl jakich użyłam:
- papiery UHK Gallery - kolekcje "Diamonds" i "Lighthouse"
- karton kraft na bazę - lubię go do albumów, bo jest bardzo sztywny i ma jednakowy kolor po obu stronach, dzięki temu karty albumu po obu stronach są takie same
- bawełniana tasiemka do grzbietu
- papier perganimowy do kieszonek
- masa plastyczna do odciśnięcia stempla
- Pentart Fabric Medium do transferu na tkaninie
- stemple  Woodware Springs (roślinki) i Ecogreen Crafts Skrzydła (motyl)
- sznureczek biały (sznureczak turkusowy to też ten biały, ale pomalowany turkusową farbą)
- zegarek, klipsik
- nity, nitownica
- magnesy

3 komentarze:

  1. Zachwycający album ,wspaniałe jest to łączenie kart na patyczki.Jednak zupełnie nie wyobrażam sobie jak to robisz ale jest rewelacyjne .Dziękuję też za podpowiedż jak umieścić w albumie zasuszone roślinki.Bardzo ciekawy blog ,dodaję do ulubionych i będę zaglądać.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowny, chciałabym się nauczyć kiedyś taki tworzyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sumie tu nie ma się co uczyć, po prostu trzeba tworzyć ... "co ślina na język przyniesie", bo największy fan to właśnie to kombinowanie i tworzenie :) Trochę jak z kredkami u dzieci - biorą i bazgrzą, a z czasem wychodzi coraz lepiej ;)

      Usuń

Dziękuję każdemu za chwilkę poświęconą na napisanie komentarza, to szalenie miłe i motywujące :)

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails