Coraz częściej udaje mi się realizować silne postanowienie aktywnego korzystania z moich stemplowych zbiorów. Tym razem wyciągnęłam z czeluści boski stempelek Viva LasVegas Stamps. Powstała kartka z gatunku tych, które lubię najbardziej - jedna warstwa, stempel i trochę tuszów. Projekt zainspirowaniy wyzwaniem na blogu VLVStamps, słowa: ladies, vintage, paint, coffee, toffee colored ... and more ;)
Increasingly, I am able to realize the strong resolution to actively use my stamps collection. This time I used wonderfull Viva Las Vegas Stamp. I made the kind of a card that I like the most - one layer card with stamp and some inks. The project was inspired by challenge on VLVStamps blog, words:
ladies, vintage, paint, coffee, toffee colored ... and more ;)
ladies, vintage, paint, coffee, toffee colored ... and more ;)
Piękne! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam także do mnie :
www.moskwasworld.blogspot.com
Przewijałam ekran w dół i zobaczyłam parasol. I pierwsze skojarzenie to men z parasolem T.H. A tu zonk ;) Bardzo fajny ten stempelek :)
OdpowiedzUsuńśliczna!!
OdpowiedzUsuńLove your piece a lot! Love this stamp too!
OdpowiedzUsuń