poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Gdzie ta wiosna???


Lubię mróz, każda pora roku jest potrzebna, ale wszystko ma swoje granice! Dzisiaj rano miałam wrażenie, że obudziłam się zimą w Dolinie Muminków - okna zawiane, drzwi zawiane, drogi zawiane ... Koty zrozpaczone patrzą się na mnie z parapetu wielkimi oczami, jakby to moja wina była. Wiosny w tym roku nie budziet. Cóż więc mogłam zawrzeć w swoim marcowym Art Journalu? A wy jakie macie wspomnienia z minionego miesiąca? Z początkiem kwietnia na blogu UHK Gallery, znowu zapraszamy Was do pokazania Waszych ArtJournali :)

A to jeden z moich kocurów, który z nudów i rozpaczy ostatnio namiętnie namawia naszą koszatniczkę do wspólnej zabawy; a ona perfidnie zajada smakołyki przed jego nosem ;)


6 komentarzy:

  1. Jeszcze nie opracowałam marca w ArtJournalu. Ale faktycznie, trzeba się poważnie zastanowić nad wspomnieniami z tego miesiąca, zwłaszcza, że TO, co za oknem przeniosło się na kwiecień;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już mam tak dość zimy że ledwo obudziłam się z zimowego snu a zaraz znowu zapadnę się w odchłań.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z Tobą! Wszystko ma swoje granice, nawet zima ;)
    Wpis cudny, mimo tych hałd śniegu za oknem! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. fajny wpis a wiosna się pogniewała widocznie żle jej u nas

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję każdemu za chwilkę poświęconą na napisanie komentarza, to szalenie miłe i motywujące :)

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails