Mój syn zamówił kufer ze słoniami (nie wiem dlaczego akurat słonie?). Znamy się od 11 lat i wiedziałam, że powinien być energetycznie kolorowy, pomarańczowy, żółty, zielony, złoty i obrazki na każdej ściance, w każdym rogu - puste miejsca nie wchodzą w grę :) A że jest bardzo stanowczy a ja jakoś nie potrafię robić "bo klient tak chciał", więc negocjowaliśmy długo. Oto co wyszło - ja nie do końca jestem zadowolona z jakości lakierowania, on stwierdził, że jednak wysoki połysk to nie jest "to". Ale w końcu powiedział:
"Mamo, ale napewno nikt nie ma takiego samego kuferka jak ja, jest niepowtarzalny i śliczny."
I myślę, że to w zupełności podsumowuje radość tworzenia rękodzieła.
JAKIE PIĘKNE!!
OdpowiedzUsuńO jaki sliczny kuferek, tylko pozazdroscic mozna, przede wszystkim dlatego ze jest niepowtarzalny, czyli unikat :) Synkowi gratuluje kuferka i takiej mamy, a mamie takiego syna :)! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne 2+1 rodzinki słoniowo-nosorożcowe!
OdpowiedzUsuńAleż fajne i DUŻE miejsce na chowanie skarbów!
Pozdrawiam po afrykańsku Hoola-Goola!
Super słonie, faktycznie bardzo energetyczne!!I jaki misterny ornament!!Piękne
OdpowiedzUsuńPowiało latem , śliczny jest
OdpowiedzUsuńHi,
OdpowiedzUsuńThis box is really amazing! It doesn't look handmade... Simply beautiful.
Love
SUPER!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wszystko dopasowałaś.
Piękny kuferek.Słonie rewelacja noi model super!
OdpowiedzUsuńKufer niesamowity, wręcz magiczny, syn ma dobre pomysły, kojarzy mi się z nim tytuł filmu: "Zakochani widzą słonie":)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
nie widziałam piekniejszego słoniowego kufra! egzotyka to trudny temat i wcale nie łatwy do ujęcia
OdpowiedzUsuńjestem zauroczona!