Taki mały drobiazg, żeby mój mąż wiedział, że ZAWSZE będziemy razem i łatwo się ode mnie nie uwolni. Mam nadzieję, że go to cieszy a nie przeraża ;) A jeżeli ktoś z Was ma podobna potrzebę upewnienia bliskiej osoby o jej sytuacji życiowej - zapraszam do Pracowni Wycinanki, gdzie zamieściłam kursik na wykonanie takiego serducha . Chyba, że ktoś mieszka w pobliżu Trójmiasta - może mnie odwiedzić osobiście na moich warsztatach. I przypominam, że warsztatowe CANDY nadal trwa - do oddania pudełeczko vintage :)
to możesz tu znaleźć :)
albumy
(27)
ATC
(8)
Boże Narodzenie
(79)
ciekawe prezenty z dedykacją
(57)
decoupage
(141)
kartki
(202)
komódki i toaletki
(6)
kurs decoupage krok po kroku
(12)
kurs scrapbooking
(18)
notesy
(44)
scrapbooking
(223)
stamps
(87)
szkatułki i kuferki
(84)
ślub rocznica chrzciny
(32)
vintage
(89)
vintage photo collage
(26)
warsztaty decoupage
(7)
wielkanoc
(51)
Przepiękne to serduszko :) Ja zachęcona kursem pastwię się nad dekoracyjną deseczką i mam pytanie - czy pędzle do decou powinny być jakieś "specjalne"? Mam takie zwykłe z Ikei i niestety po wyschnięciu farby widać maźnięcia włosia i pęcherzyki powietrza (z gąbką do tapowania - już w pełni profesjonalną jak sądzę - miałam podobny problem, zostawał ślad po pęcherzykach powietrza).
OdpowiedzUsuńPiękne serduszko :) Bardzo romantyczne :>
OdpowiedzUsuńSerce na pewno ucieszy i serce i oczy :)
OdpowiedzUsuńUrocze jest to serduszko :) Miło jest dostać taki drobiazg :)
OdpowiedzUsuńPiękne serduszko:)
OdpowiedzUsuńŚliczny drobiazg:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne serduszko.:) Kurs na stronie obejrzałam, może coś kiedyś spróbuję..:)
OdpowiedzUsuńSwoją drogą - w końcu widzę wśród blogowiczek kogoś z moich stron - ja mieszkam w Gdyni.:)
Pozdrawiam serdecznie!
Mała rzecz, a z pewnością bardzo cieszy. Piękne serce :)
OdpowiedzUsuńśliczna dekoracja, piękna kolorystyka, urzekajace serduszko!
OdpowiedzUsuńPrześliczne to Twoje serduszko :).. Oglądając Twój kursik też co chwila myślałam, ale ono jest już piękne i można byłoby już nic nie robić :D. Bardzo ciekawy pomysł, z dwoma warstwami, świeczką itd. Mało decoupażuje (nie wiem czy tak można napisać :D) i o tym nie słyszałam. Zniechęca mnie to, że moja akrylówka jest bardzo lepka po wyschnięciu. I np. do mojej ramki już na stałe przykleił się kurz....... Może mogłabyś mi polecić jakiś lakier ? Nie wiem.. :/
OdpowiedzUsuńw sumie to do samej farby akrylowej kurz nie powinien się lepić ...
OdpowiedzUsuńale jeżeli chciałabyś kupić jakiś lakier - to najbardziej popularny wśród dekupażystek (chyba nie da się tego napisać inaczej ;) jest Fluger Natural Wood; nie jest jakoś znacząco leszy od innych lakierów akrylowych ze sklepów budowlanych, ale dla kogoś kto lakieruje żadko ma tę zaletę, że jest sprzedawany także w małych opakowaniach :)