Notesy to jedna z moich ulubionych form scrapbookingu, uwielbiam je robić. Tylko kto w czasach laptopów, ipadów, dotykowych ekranów używa papierowych notesów? Często spotykam się z pytaniem - "do czego on może służyć?" albo - "jest taki ładny, że bałabym się w nim cokolwiek napisać". Dlatego bardzo ucieszyłam się, gdy Pani Joanna poprosiła mnie o zrobienie dla siebie pamiętnika; to niesamowita frajda zrobić przedmiot, który stanie się dla kogoś ważny na całe lata, zeszyt w którym ktoś będzie zapisywał swoje emocje i marzenia. Pamiętnik miał być gruby, postarzany i w tonacji brązowej - mam nadzieję, że będzie dobrze służył :)
Pozdrawiam wszystkich i BARDZO dziękuję za wszystkie cudowne komentarze, w szczególności te anonimowe - których autorom nie mogę się odwdzięczyć zaglądając na ich bloga. Każdy komentarz przynosi mi dużo radości i motywuje pracy :)
.
wygląda super
OdpowiedzUsuńPiękny :-)
OdpowiedzUsuńPiękny;)
OdpowiedzUsuńPrześliczny! Uwielbiam takie cudeńka :)
OdpowiedzUsuńjednak kobiety lubią brąz :D wspaniale retro Ci wyszedł, zresztą chyba takie cudeńka najlepiej Ci wychodzą :) i nie martw się, są wciąż takie osoby, które wolą tradycyjne rozwiązania, a zapiski wolą mieć na papierze :)
OdpowiedzUsuńPozwól, że Cię zacytuję: "jest taki ładny, że bałabym się w nim cokolwiek napisać" ;) tylko zamiast ładny wstawiłabym "PRZECUDOWNY"! :)
OdpowiedzUsuńPięknie połączyłaś papiery Decorera :-) Uwielbiam ich klimat. Cudowny, ciepły pamiętnik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :-)
Jest prześliczny i należę także do tego wymierającego gatunku i powiem , że kocham notesy i żadne nowoczesne gadżety ich nie zastąpią :) Pozdrawiam gorąco i jeszcze raz dziękuję
OdpowiedzUsuńobłędny jest wprost!!!
OdpowiedzUsuńWyszło przecudnie.
OdpowiedzUsuńnie wyobrazam sobie życia bez notesów,kalendarzy:))wyjatkowo piękny))
OdpowiedzUsuńOglądałam już wczoraj wieczorem, ale musiałam tu dziś wrócić, żeby napisać, jak bardzo mi się ten pamiętnik podoba. Jest przepiękny!!
OdpowiedzUsuńJak to kto pisze w papierowych notesach? Ja piszę! Jestem ich największą maniaczka :)
OdpowiedzUsuńA ten jest naprawdę wspaniały :)
Uroczy! Dziękuję za to, że inspirujesz. Ja wciąż się uczę scrapbookingu i zaglądać tutaj do Ciebie jest zawsze miło.
OdpowiedzUsuńA co do notesów...jestem od nich uzależniona (tak samo jak od ołówków, piór i długopisów:).. uwielbiam ich zapach i dotyk:)
Śliczny! Chciałabym się nauczyc robic takie cuda:)
OdpowiedzUsuńKto używa papierowych notesów- myślę że jeszcze mnóstwo ludzi (już po komentarzach licząc;)ja na przykład zapisuję fajne cytaty, książki które przeczytałam itd., fakt że czasami są tak piękne ze żal popisać, ale notes niezapisany to tak jakby trochę bardziej ubogi;) Ten który zrobiłaś jest cudny!!!
OdpowiedzUsuńun trabajo precioso...y muy inspirador.
OdpowiedzUsuńProwokujesz ;-)
OdpowiedzUsuńTradycyjny notes jest niezastąpiony. Ot, w takim tradycyjnym notesie można sobie np. na szybko nabazgrać jakiś pomysł, który nagle pojawia się w głowie. Żadne elektroniczne gadżety i żadne przekombinowane programy nie zastąpią w tej kwestii zwykłego ołówka. O przyjemności posiadania pięknych notesów nawet nie wspomnę (a o popycie nawet na te bardzo niepiękne świadczą choćby półki w sklepach, pełne notesokoszmarków, skądinąd świetnych do alterowania)
W takim romantycznym pamiętniku można utrwalić najpiękniejsze chwile z życia i potem do nich wracać wiele razy.
OdpowiedzUsuńPiękny, jak zwykle uchwyciłaś klimat:) Jeśli się kiedyś zdecyduję na osobiste zapiski to tylko w takim pamiętniku:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
uwielbiam sobie bazgrolić, a w takim notesie byłaby to podwójna przyjemność :)
OdpowiedzUsuńprawdziwa z ciebie czarodziejka...
OdpowiedzUsuńOczywiście jak zawsze i wszystko co Twoje, pięknie zrobione, piękne kolory i piękne wszystko! ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny u mnie, ja jednak się połapałam w Twoich postach i ze smutkiem stwierdziłam, że piękności juz rozdane. ;-) Ale szczęściem innych też trzeba się cieszyć, więc smutek mój krótko tylko trwał. Buziaki!!!
Cuda czarujesz!
OdpowiedzUsuńTwoje prace w stylu retro są niesamowite! Zakochuję się w nich coraz bardziej :) Rewelacja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i ściskam,
Marta
On nie jest piękny tylko zachwycający, bardzo ,bardzo mi się podoba..
OdpowiedzUsuńCudowny! Szkoda, że w czasach, kiedy byłam nastolatką (czyli kiedy pisałam pamiętniki) nikt nie robił takich cudów.
OdpowiedzUsuńKonstancjo, za każdym razem gdy do Ciebie zaglądam trafiam na jakiś nowy pomysł, który mnie do czegoś inspiruje......często efekt jest tak daleki od oryginału, że trudno rozpoznać.....uwielbiam notesy, zeszyty, albumy choć nie mam duszy pisarczyka, samo patrzenie na nie mi wystarcza.......ten pamiętnik jest piękny i zaprasza aby do niego zerknąć :)))))
OdpowiedzUsuńUwielbiam go, jest piękny. IDealny, co to za papier?
OdpowiedzUsuńPrzepiękny jest. Coś jest w tym, co napisałaś gdyż mnie też szkoda byłoby takiego cudeńka używać :). Dziękuję za odwiedziny :)
OdpowiedzUsuńDziki Imbirze - ten papier kupiłam kiedyś w Craftowni, ale ten sklep uległ w zeszłym miesiącu likwidacji
OdpowiedzUsuńPiękny! Ale masz rację, że dużo ludzi już nie używa takich notesów, znaczy się nie takich retro:) tylko w ogóle. Moje ręce to już się odzwyczaiły od pisania, teraz to tylko klikanie...no na studiach notowałam ręcznie, nie posiadałam nowoczesnych notesów. Ale sama chęć posiadania czegoś tak pięknego w Twoim wykonaniu, choćby miało tylko leżeć na półce, to i tak warto mieć :))
OdpowiedzUsuńBardzo fajny notes
OdpowiedzUsuńpiękny pamiętnik:)
OdpowiedzUsuńOj uwielbiam takie rzeczy! Są bardzo oryginalne. świetne!
OdpowiedzUsuńCo jeden to piękniejszy :) Istne cudeńko!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne, ja notesu używam na przykład do notowania list zakupów :)
OdpowiedzUsuńJa jestem maniaczką różnych pamiętników, notesików, przepiśników itp. Zgadzam się jednak z Tobą, że kiedy kupię już jakiś pamiętnik lub coś podobnego to dopiero po jakimś czasie zaczynam w nim pisać :)
OdpowiedzUsuń