POWIĘKSZENIE zawsze po kliknięciu na zdjęcie
Scrapkowe wyzwanie z listem do samej siebie spodobało mi się od razu, z zapałem zasiadłam do pracy i ... no właśnie, im bardziej chciałam, tym bardziej nic z tego nie wychodziło - masakra. W końcu zrezygnowałam, odpuściłam, stwierdziłam, że nie tym razem. Aż wczoraj, sprzątając na stole po innej pracy, znalazłam fragment papieru z ptakiem, kilka innych ścinków, kopertę, szablon po ostatnio robionym pudełku ... wszystko samo się ułożyło w kilka minut. Niesamowicie łatwo, pozostało tylko umieścić w kopercie list. Dopiero dzisiaj, robiąc to zdjęcie, zrozumiałam skąd to objawienie. Wcześniej zabierając się do pracy bardzo chciałam w końcu zrobić coś inaczej, nie tak retro, nie w koronkach, nie w brązach (a może by tak czerwieni i wesołej żółci spróbować psze pani???). No niestety - widać jak komu coś w duszy gra, to się od tego nie wywinie - szczególnie jak chce napisać list do samej siebie ;)
No właśnie! mam tak samo! Piękna koperta:))
OdpowiedzUsuńcudnie ozdobiona koperta!!!
OdpowiedzUsuńnie ma co robić na siłę, widać tak ci w duszy gra - i pięknie! ja z kolei mam straszny misz-masz stylistyczny i kolorystyczny w swoich pracach, żadnego konsekwentnego stylu... widać mam poplątane w duszy ;)
Cudnie Ci w duszy gra i nie powstrzymuj tego.
OdpowiedzUsuńPiękny list zrobiłaś :)
Przepiękne kolory! Chyba dobrze, że nie zdecydowałaś się na czerwień i żółć, bo Twoja praca jest naprawdę piękna.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w naszym wyzwaniu.
❀ ❤ ✿ ❤ nice!! ❤ ✿ ❤ ❀
OdpowiedzUsuńależ cudeńko... brązy stwarzają niesamowity kilmat, prawda?
OdpowiedzUsuńteż tak mam jeżeli chodzi o tworzenie... chciałabym spróbować innego stylu a ciągle wychodzi w moim ulubionym vintage'owym... w innym sie gubię...
pozdrawiam:)
Bardzo ładna kartka...pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPrzepięknie...uwielbiam brązy:))
OdpowiedzUsuńNiesamowita praca!
OdpowiedzUsuńBeautiful design,lovely colors!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie pozostań przy brązach, bo widać, że czujesz tą kolorystykę i świetnie nią operujesz! :)Fantastycznie poradziłaś sobie z wyzwaniem - piękna praca :)
OdpowiedzUsuńEh, piękne te brązowe kombinację!
OdpowiedzUsuńZdolniacha ;)
OdpowiedzUsuńco prawda to prawda, czasem chcemy zrobić coś "a może innego?", ale i tak nie wyjdzie nic na siłę :) no i co do brązów... sama je uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńWitaj Konstancjo
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do mojego bloga, gdzie czeka Cię niespodzianka.
przepiękna! cieszę się, że te skrawki stanęły na Twojej drodze ;) stworzyłaś niezwykle klimatyczną i urokliwą pracę!
OdpowiedzUsuńa co do samego procesu tworzenia, to muszę przyznać, że czytałam Twój opis jak mój własny ;) zawsze, nawet gdy tego nie planuję, poszarpię, potuszuję vintage photo i jeszcze nim pochlapie ;)
cudnie Ci w duszy gra:))
OdpowiedzUsuńO matko jakie piękności - śliczna koperta !
OdpowiedzUsuńCoś pięknego!
OdpowiedzUsuńCudne!!!! brązy kocham od zawsze, ale to nie tylko kwestia koloru ale doboru wszystkich elementów i kompozycji, podziwiam i zazdraszczam talentu:)
OdpowiedzUsuń