Moje pierwsze ATC :) maleństwo takie, forma ćwiczenia. Dla mnie ciężka - bo jak tu przejść od dużych szkatułek do małego prostokącika 6cmx9cm ??? no ale mus to mus - forumowe wyzwanie pod hasłem NATURA mnie do tego zmobilizowało. A poniżej dwie karteczki. Pierwsza urodzinowa dla Karolka - wielkiego fana footbolu. Druga to ramka na zdjęcie - ramka jest stojąca, tylko z jakiegoś dziwnego powodu fotograf zapomniał o tym w czasie fotografowania :)
Prześliczne:))Ciepło pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci to wyszło, aż się ciepełko wlewa do duszy. A ta karteczka footbolowa, kurczę , ja mam 10-letniego fana piłki nożnej, w listopadzie ma urodziny, ale mnie zainspirowałaś...
OdpowiedzUsuńależ Ty się rozwijasz...karteczka w brązach jest taka delikatna...pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne jak zawsze, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńSliczne jak zawsze..Jak ja bym chciala sie tego nauczyc..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam slicznie i cieplutko!
Można tobie tylko talentu pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńSo beautiful:))
OdpowiedzUsuńHugs, Biljana
Slicznosci !
OdpowiedzUsuńKarteczki bardzo udane, zresztą cały blog bardzo klimatyczny :) serdeczne pozdrowienia z gór :))
OdpowiedzUsuńFajne te karteczki - pozdrawiam również Karolka, dla którego zrobiłaś kartkę, bo z tego co dojrzałam urodził się tak jak ja 27 sierpnia:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Preciosas!!!
OdpowiedzUsuńBesos,
Sandra
Thank you so much for your kind words in my blog!
OdpowiedzUsuńWau! You really have wonderful things here! So pretty cards etc !
Have great weekend!