Taki mały zimowy świat to dekoracja, którą musze co jakiś czas popełnić, po prostu MUSZĘ. Może to być bombka przestrzenna 3D, może być taka paterka. Najprzyjemniejsze jest obmyślaie małych szczególików - bo to one tworzą klimat. W tym roku postanowiłam obok jednego z domków ułozyc drewno na opał, innemu spróbowałm zrobić sople. Nieco koślawy płotek z patyczków powstaje zawsze - bez niego ie wyobrażam sibie mojego zimowego krajobrazu. Tym razem nie zmieścił się ostek - ale całość ma średnicę tylko 12cm. Dawniej chciałam, aby dekorację zrobić w jak największej kuli, teraz lubię by wszystko było jak najmniejsze. Domeczki wielkosci pudełka od zapałek to jest dopiero zabawa :) I oczywiście duuuużo śniegu oraz skrzący się lód - niestety tych iskierek nie widać na zdjęciacch.
Też macie ochotę na takie budowanie ? zapraszam na WARSZTATY - grafik w zakąłdce "Szkolenia" - TUATJ.
ja uzyłam:
- malutkie domeczki z Wycinanki
- pasta śniegowa
- kryształki lodowe
- zielone gałązki na drzewka.
Uwielbiam takie dekoracje! Może i ja zmobilizuję się wreszcie i wykorzystam w końcu zapas kupionych 2 lata temu plastikowych bombek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
CUDEŃKO!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń